Biurowce Warszawy – jak zmieniły Służewiec

Służewiec jest jedną z części warszawskiego Mokotowa – tzw. obszarem. W obrębie swojej dzielnicy graniczy między innymi ze Służewiem, Ksawerowem, Wierzbnem oraz Wyględowem. W dzisiejszych czasach Służewiec może być kojarzony przede wszystkim ze swoją biurową częścią – zwaną prześmiewczo „Mordorem”. Nie zawsze jednak biurowce definiowały to miejsce. Jak zatem zmieniała się ta część Mokotowa?

Pierwsza wzmianka o Służewcu pojawia się jeszcze w średniowieczu. W początkach XV wieku natomiast wieś Służewiec otrzymała prawa miejskie na bazie tzw. praw chełmińskich. Miejsce to, pomimo bliskości do Warszawy, nie znajdowało się w jej granicach aż do XX wieku. Konkretniej zaś nastąpiło to dopiero we wrześniu 1938 roku. Rok później zaś na Służewiec przeniesiono słynny tor wyścigów konnych, który jest wizytówką tego miejsca de facto do dziś. Intensywny rozwój obszaru nastąpił jednak dopiero po II wojnie światowej. Wówczas to na Służewcu zaczęły powstawać nowe inwestycje o charakterze przemysłowym.

Po upadku PRL przemysłowo-robotnicza część Służewca odeszła do lamusa. W miejscu starych zakładów zaczęły bowiem powstawać obiekty o przeznaczeniu biurowym, co finalnie było przełomowym momentem dla tego miejsca. Już na początku lat 90. zbudowano tam bowiem biurowiec Curtis Plaza. Obiekt ten był pierwszym budynkiem tego typu powstałym na Służewcu. Jego zbudowanie dało impuls do dalszego rozwoju infrastruktury biurowej w tej okolicy. I tak w następnych latach obszar ten doczekał się m.in. powstania kompleksu Empark, a więc jednego z największych zagłębi biurowych w Polsce.

Curtis Plaza, fot. mat. locus.pl
Curtis Plaza, fot. mat. locus.pl

Powstające na Służewcu inwestycje biurowe w widoczny sposób zmieniły charakter tego obszaru. Ze stricte przemysłowej części Warszawy, stał się on w praktyce biznesowym centrum stolicy. Duże zagęszczenie biurowców, szczególnie w okolicach ulic Wołoskiej, Domaniewskiej, Marynarskiej oraz Cybernetyki sprawiło, że miejsce to zaczęto żartobliwie określać mianem „Mordoru”. Geneza nazwy miała być przede wszystkim związana z problemami komunikacyjnymi, spowodowanymi olbrzymiej intensywności ruchem do i z biurowców. Według szacunków, w roku 2018 do pracy w obrębie Mordoru dojeżdżało każdego dnia nawet 100 000 pracowników.

Wraz z rozwojem infrastruktury biurowej, zwiększyła się również liczba punktów handlowo-usługowych oraz gastronomicznych. W bliskim sąsiedztwie zagłębia biurowców powstała bowiem Galeria Mokotów, zaś wewnątrz samego Mordoru otworzono wiele lokali restauracyjnych czy sklepów, co nadało Służewcowi dodatkowej wyjątkowości.

Warto jednak wspomnieć, że teren Mordoru to nie jedyne miejsce, gdzie na Służewcu rozwija się infrastruktura biurowa. Blisko słynnego służewieckiego toru wyścigów konnych mieści się bowiem między innymi oddany niedawno do użytku biurowiec Lakeside. W jego sąsiedztwie również powstał niedawno biurowiec Lakeside II. Oba te obiekty to nowoczesne budynki, oferujące swoim najemcom najwyższej jakości powierzchnię biurową.

Lakeside, źródło grafiki: http://www.grupa5.com.pl/projekty, Grupa 5 Architekci ©
Lakeside, źródło grafiki: http://www.grupa5.com.pl/projekty, Grupa 5 Architekci ©

Można powiedzieć, że zabudowa biurowa na stałe wpisała się w krajobraz współczesnego Służewca. Choć wiele starszych biurowców ulokowanych na Mordorze jest dziś zastępowana obiektami o innym przeznaczeniu, tak przykłady przytoczonych powyżej budynków Lakeside i Lakeside II pozwala przypuszczać, że obszar ten zachowa (przynajmniej do pewnego stopnia) swój biznesowy charakter.

Formularz Kontaktowy

Umów się z nami na spotkanie

Administratorem danych osobowych jest LOCUS s.c. z siedzibą przy Plac Trzech Krzyży 3, 00-535 Warszawa (“Administrator”), z którym można się skontaktować przez adres [email protected]czytaj więcej