W ostatnim okresie ceny mieszkań w naszym kraje nieustannie rosły. Tylko w III kwartale ubiegłego roku wzrosły one średnio o kilka punków procentowych względem poprzedniego kwartału. Jednak nie w każdym miejscu w Polsce ceny tych nieruchomości osiągnęły aż tak wysokie wzrosty. Zatem gdzie znajdują się najtańsze mieszkania w naszym kraju?

            Rok rocznie – w porównaniu między 2022 a 2023 – ceny mieszkań w Polsce wzrosły średnio o około 9%. Najmniejszą podwyżkę natomiast, w ujęciu procentowym, zanotowało województwo zachodniopomorskie. Oscylowała ona w okolicach zaledwie 3,6%, a więc była niemal 3-krotnie niższa od krajowej średniej. Stosunkowo niski wzrost cen mieszkań odnotowano również w województwie podlaskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim i świętokrzyskim. Tam bowiem wyniósł on mniej więcej 5%. Jest to stosunkowo mały procent, w porównaniu chociażby z Małopolską, gdzie ceny te wzrosły aż o ponad 14%. Najtańsze mieszkania w Polsce powinniśmy więc znaleźć właśnie tam, gdzie podwyżki były najniższe.

I rzeczywiście – ceny mieszkań na rynku wtórnym (które podrożały minimalnie bardziej niż na rynku pierwotnym) są najniższe właśnie tam. Biorąc na tapet miasta wojewódzkie, najtańsze mieszkania znajdziemy w Toruniu (województwo kujawsko-pomorskie), Białymstoku (województwo podlaskie) czy w Kielcach (województwo świętokrzyskie). Wszędzie tam ceny tych nieruchomości wahają się średnio w granicach 7-8 tysięcy złotych za m.kw. Jest to suma w praktyce dwukrotnie niższa niż w Sopocie – najdroższym polskim mieście – gdzie za m.kw. mieszkania należy zapłacić średnio około 16 tysięcy złotych.

Tak duże różnice warto wziąć pod uwagę, planując zakup nieruchomości. Należy jednak pamiętać, że ceny mieszkań potrafią się bardzo różnić w obrębie tego samego miasta. Przykładowo w niektórych częściach Warszawy, a więc jednego z najdroższych miejsc w Polsce, można nabyć lokum mieszkalne już za średnio 10,5-12 tysiąca złotych za m.kw.n . Podobne mechanizmy możemy obserwować również w innych miastach w Polsce.