Van der Vorm dokonał ekspansji na polskim rynku PRS. Co dalej?
Van der Vorm to duża holenderska firma rodzinna, która właśnie kupiła blok mieszkalny na warszawskiej Pradze-Południe. Wraz ze sfinalizowaniem transakcji, spółka powiększyła swój stan posiadania polskich nieruchomości do ponad 1000 lokali i 2 hoteli. Czy w związku z tym, polski rynek PRS będzie również się rozwijał?
Najnowsza transakcja holenderskiej spółki dotyczyła już powstałego budynku mieszkalnego przy ulicy Siennickiej w Warszawie. Blok ten liczy sobie aż 119 mieszkań. Jest to kolejna lokalizacja w stolicy, gdzie firma Van der Vorm zakupiła nieruchomość. Do tej pory bowiem Holendrzy byli właścicielami budynku mieszkalnego La Praga (okolice ul. Ząbkowskiej), „Mieszkania Solidarności” (okolice al. Solidarności i ul. Schillera), „Mieszkania in City” (ul. Siedmiogrodzka) i hotelu w okolicach ulic Chłodnej i Grzybowskiej.
Poza Warszawą zaś Van der Vorm posiada również nieruchomości w Krakowie. Jest ich 5, w tym jeden hotel – czterogwiazdkowy hotel Xerion. Do najciekawszej oferty z ich krakowskiego portfolio budynków mieszkalnych można natomiast zaliczyć kompleks apartamentów, znajdujących się niedaleko Starego Miasta i Głównego Rynku.
Zakup bloku mieszkalnego przy ulicy Siennickiej został dokonany pod najem instytucjonalny (PRS), w którym specjalizuje się holenderska firma. Jest to kolejny ważny krok w ekspansji spółki w polskim sektorze PRS. Jak wskazują eksperci, rynek ten wkracza w fazę dynamicznego rozwoju. Jeszcze niecałe 2 lata temu, oferta sektora PRS obejmowała około 6500 lokali. Natomiast do roku 2026 spodziewany jest wzrost do przynajmniej 54000. Ta liczba może być jednak wyższa – właśnie dzięki między innymi aktywności podmiotów takich jak Van der Vorm.
Rosnąca liczba mieszkań w sektorze najmu instytucjonalnego jest również odzwierciedleniem pewnego oddolnego trendu i oddolnej potrzeby. Malejąca dostępność lokali mieszkalnych może bowiem przyczynić się do wzrostu zainteresowania najmem nieruchomości, zamiast jej kupnem. Co więcej – polski sektor PRS przez swoją relatywną niewielkość ma nadal olbrzymi potencjał na rozwój. To natomiast może tylko podnieść jego atrakcyjność w oczach potencjalnych inwestorów – co niejako właśnie zaobserwowaliśmy na Pradze-Południe.
Agencja nieruchomości Locus również wychodzi naprzeciw potrzebom rozwijającego się rynku PRS. Posiada ona bowiem w swojej ofercie nieruchomości idealnie nadające się na inwestycję tego typu. Kupując budynek pod najem instytucjonalny można być praktycznie pewnym, że ulokuje się swój kapitał w bezpiecznym, generującym zadowalające zyski miejscu.
Szczególnie interesująco jawi się tu oferta kupna kameralnego budynku mieszkalnego na Mokotowie czy biurowca na Woli. Rosnące zainteresowanie najmem sprawi, że obłożenie tych obiektów powinno pozostawać wysokie. To zaś zwiększy zyski płynące z nabytej pod najem instytucjonalny nieruchomości.